Codziennie, dokładnie o szóstej wieczorem, po modlitwie, pięćdziesięcioletni wdowiec Fred (Ton Kas) zasiada do kolacji złożonej z trzech ziemniaków, fasolki i kiełbasy. Zarówno układ warzyw na talerzu jak i każdy ruch służący ich spożyciu jest w pełni kontrolowany i uświęcony tradycją przez tego sztywnego praktykującego kalwina.
Matterhorn góra wysokość 4487 m n.p.m. na pograniczu Włoch i Szwajcarii, i motto J.S.Bacha "to nic trudnego, wystarczy trafić we właściwy klawisz w odpowiednim czasie"...
Holenderskie miasteczko, protestantyzm i mieszkający w tym uporządkowanym świecie Fred (przypomina naszego Adama Miauczyńskiego np. układ warzyw na...
Muszę powiedzieć, że to jeden z najdziwniejszych filmów jakie dane mi było zobaczyć. Jest specyficzny w każdym punkcie- począwszy ot atmosfery (depresyjna komedia?), poprzez rozwiązania fabularne (performance dla dzieci, sceny ze zwierzętami), aż po stronę wizualną (mnóstwo kolorów, ale wszystkie wyblakłe). Ostatecznie...
więcejPo przeczytaniu zamieszczonych tu informacji myślałam, że zobaczę raczej typowy dramat. Tymczasem bardzo miło byłam zaskoczona gdy film okazał się rewelacyjnym lekkim KOMEDIO-dramatem, który momentami rozbawił mnie do łez ;) Film na prawdę godny polecenia.
... niespotykanie gwałtowny, spektakularny, emocjonalnie angażujący finał. I chociaż jest ckliwie jak do bólu, warto ten film śledzić do samego końca. Piękny obraz - o samotności, niespełnieniu, sztywnych gorsetach przyzwyczajeń i o wolności, której wciąż szukamy. Polecam!