Na seans wybrałem się bez większych oczekiwań, ot tak, jako nawet nie fan, a po prostu osoba, która obejrzała wszystkie części i chętnie do nich wraca.
Do tej jednak nie wrócę, wszak z kina wyszedłem z żalem i niesmakiem.
W skrócie: historia uszyta bardzo grubymi nićmi, wiele niespójności, żarty na bardzo niskim...
Wybrałem się z chęcią na dalsze losy Jack'a.Do czasu,kiedy pierwszego zdania nie wypowiedział Pazura oglądało się fajnie.Gdy tylko usłyszałem Pazurę miałem ochotę wyjść z kina.Polski dubbing to porażka!!Muszę to obejrzeć jeszcze raz w oryginalne.
Ja osobiście najbardziej się obawiam, że brak muzyki Hansa Zimmera mi będzie przeszkadzał. Jak nie usłyszę przewodniego motywu Piratów z Karaibów to będę bardzo rozczarowany...
Mocno średni, aż szkoda to pisać, bo jako fan myślałem, że będzie pełna dyszka. Niestety, Sparrow zepchnięty na drugi plan, całe poszukiwanie skarbu sprowadzone do najpłytszej postaci, a o rozwiązaniu wszystkim problemów to aż szkoda pisać.
Dialogi i żarty pisane na kolanie przed zajęciami w liceum.
Gdzieś się...
Najgorszy z serii. Poziom absurdów i idiotyzmów jest tu stanowczo za wysoki. Jak na komedię mało śmieszny, żarty prostackie, infantylne i wtórne. Całość jakby kierowana do ćwierćinteligentów lub ludzi na haju. Wiele scen jak np. z bankiem czy z gilotyną to po prostu Superkicz (jakbym wypił kilka piw to pewnie...
Film mnie rozczarował. O tyle ile na początku jest na prawdę wciągający i dobrze zrobiony, to końcówka jest beznadziejna, jakby miała po prostu zapchać czas, dla mnie znacznie gorsza od 4 części, zamysł dobry, ale potencjał filmu zmarnowany. W ogólnym rozrachunku nie jest zły, ale moje oczekiwania wobec Piratów były...
więcejSłyszałem opinie ludzi, którzy po seansie twierdzili, że bardziej byli za Salazarem niż za Sparrowem i jego kompanią. Czemu? Bo nie robił nic złego - zabijał piratów. Fakt, nie mieli uczciwego procesu ale to byli PIRACI. Raczej jak ktoś płynie na pirackim statku to nie jest niewiniątkiem. Wiadomo, w filmie piraci są...
więcejPrzez cały film jarałam się włosami Kapitana Salazara. Jego włosy się tak fajnie falowały i charakteryzacja była super! To jedna z moich ulubionych postaci w tym filmie.
Boże drogi... myślałam ze po ŁOTR 1 juz żadne tłumaczenie mnie nie zaskoczy a tu taka niespodzianka. Może jeszcze zmienią tytuł na: Łotry z tropikalnego morza. Wtedy to juz bedzie k###a super