PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=469476}

Diuna

Dune
7,7 156 163
oceny
7,7 10 1 156163
7,3 53
oceny krytyków
Diuna
powrót do forum filmu Diuna

Mam pytanie do osób które przeczytały książkę: czy w powieści też nie było żadnej elektroniki? To mnie zastanawiało przez cały film, mamy rok 10tysięcyktóryś, ludzkość rozprzestrzeniła się na całą galaktykę, tzn że musieli osiągnąć trzeci stopień rozwoju cywilizacji, który jest... No bardzo zaawansowany. A nasi protagoniści żyją w ascetycznych pustych budynkach, w zasadzie chyba tylko śpią, jedzą i rozmyślają o wielkiej polityce. Na serio te pomieszczenia wyglądają jak żywcem wyjęte ze wschodnich krain GOTa. Dla mnie to mega wielki minus, bo aż prosiło zestawić się takie zblazowanie, przyzwyczajenie do wygód nowoczesnej technologii z surowością Arrakis, jej nieprzyjaznością, odcięciem od reszty światów. Coś takiego było w Hyperionie Dana Simonsa. Może fabularnie jest to w książce wyjaśnione, jak sprawa dlaczego walczą mieczami zamiast bronią palną, dlatego pytam, bo bardzo zaburzało mi to odbiór

zlewozmywak

Bardzo ciekawe pytania na które film nie odpowiada całe szczęście miałem obok osobę obeznaną w temcie która przeczytała już 3 książki z uniw diuny i oto odpowiedzi jeśli chodzi o technologię to jest ona dozwolona ale tworzenie komputerów czy systemów rozumnych ai jest zakazane dlaczego a to dlatego że e uniwersum diuny doszło do "buntu maszyn i wielkiej wojny " dlatego nie urzywa się zaawansowanej elektroniki co dla mnie było dużym plusem ponieważ bardzo wyróżnia to film pytanie 2 sprawa druga czuli walka bronią białą NIE SĄ TO MIECZE tylko odmiana noży w każdym razie bohaterowie posiadają "tarcze ochronne " w filmie w scenie treningu jest powiedziane **Szybkie ostrze nie może przebić się przez tarczę ale wolne ostrze tarczę omija ** Czyli pociski z broni palnej SĄ ZA SZYBKIE I TARCZA JE WYŁAPUJE CZYLI SĄ BEZUŻYTECZNE natomiast walka nożami nie polega na cięciach lecz na walce w zawarciu stąd noże a nie na przykład szable czy toporki albo miecze długie. mam nadzieję że pomogłem pozdrawiam byłem dzisiaj na seansie z tatą w multi kino Kraków

ocenił(a) film na 8
zlewozmywak

No nie znowu, więc tak:
Nie ma elektroniki, bo dawno temu była wojna ludzi z myślącymi maszynami w wyniku której znoszono je wszystkie, a następnie zakazano. Dlaczego istnieją mentaci, ludzkie komputery, które przynajmniej odrobinę ją zastępują. Słowo mentat nie pada w filmie, ale jest pokazany w działaniu np. w sensie z Heroldem kiedy to jedynemu dziadkowi wywracają się galy i cóż tam przelicza. Dlaczego też przyprawa jest ważna, bo tylko dzięki niej można latać z planety na planetę, gdyż umożliwia ona znajdowanie drogi w kosmosie.
Co do broni palnej... Jest tam taka jedna scena sparingu z której dowiadujemy się, że wolne ostrze przenika tarcze, rodzaj pola siłowego. Pociski, jako raczej szybkie obiekty nie mają z nią szans, a jeśli chodzi o laser, to ten spowoduje wybuch podobny do atomowego.

ocenił(a) film na 7
zlewozmywak

Dziękuję pięknie za odpowiedzi, tak coś czułam, że ma to większy sens, szkoda, że chociaż w minimalnym stopniu ta wojna z ai i temat ludzkich komputerów nie były zarysowane, bo to w sumie bardzo ciekawa wizja przyszłości, no i nadaje głębsze tło do historii

zlewozmywak

Gdyby wszystko tłumaczyli, film zrobiłby się już zbyt przegadany, powolny i trwałby jeszcze dłużej. Tłumaczone są informacje, które z perspektywy bohaterów wymagają wytłumaczenia jak np: zasady działania Arrakis, przyprawy, filtraków, Fremenów itd. Nie ma sensu, aby ktoś powiedział bohaterom co oznacza mentat, albo dlaczego nie ma komputerów, bo to jest coś co jest w tym świecie oczywiste od tysięcy lat. Po prostu trzeba założyć, że tak działa ten świat. Oglądając Gwiezdne Wojny nie musimy tłumaczyć dlaczego ludzie bez problemu rozumieją język obcych, a oni język angielski bez ingerencji tłumacza, albo skąd się biorą moce w świecie Harry'ego Pottera - to jest po prostu fikcyjny świat, tak działa, nie musi rządzić się tymi samymi prawami co nasz.

ocenił(a) film na 8
szmyrgiel

Zasadniczo to główny bohater przechodził szkolenie mentackie, a w książce jest scena w której rozmawia o tym... Nie pamiętam z kim, więc teoretycznie można by jakoś o tym napąknąć, ale widać uznano to za zbędne. No już lepiej tak niż tak jak u Lyncha, gdzie wszystko było wyjaśniane przez poza kadrowego narratora. Nawiasem mówiąc potworek strszany nie polecam.

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

Nie no bez przesady jest to jak najbardziej potrzebne, tu nie chodzi o głęboką analizę rzeczywistości, tylko właśnie o zwyczajnie przedstawienie świata, żeby widz rozumiał zasady w nim działające. Można to było łatwo zrobić na samym początku, gdy Zendaya opowiadała o przyprawie i dlaczego jest taka ważna, a jak się dowiedziałam z komentarza Kandary, dlatego jest taka ważna, że nie ma zaawansowanych systemów komputerowych i ona je tak jakby zastępuje. Zabrałoby to może dodatkowe dwie minuty filmu. Jak widać po komentarzach wiele ludzi ma bardzo zaburzony obraz filmu, właśnie przez niewyjaśnienie świata i to nie jest nasza wina. Każdy świat, nawet najbardziej fantastyczny musi się trzymać kupy, musi mieć zasady, które są stałe, nie ma tutaj znaczenia czy chodzi o prawa fizyki czy szeroko pojętą magię. Mamy ukazaną rzeczywistość, w której ludzkość rozprzestrzeniła się na całą galaktykę. Przemieszczają się po tej galaktyce za pomocą maszyn i generalnie maszyny w jakimś stopniu stale im towarzyszą. Ich cywilizacja oparta jest na technologii, takiej jak nasza. I dlatego tu powstaje dysonans, żeby stworzyć cywilizację na skalę galaktyki, stopień technologicznego zaawansowania musi być dla nas niewyobrażalny. Już sam pomysł, żeby nie było żadnej elektroniki jest abstrakcyjnie głupi, wystarczy spojrzeć jak są skonstruowane łaziki na Marsie albo chociażby samoloty, a co dopiero muszą mieć upchane takie potwory jak statki ukazane w filmie. Przecież do funkcjonowania tylko takiego statku potrzebna jest bardzo rozwinięta informatyka. A jeśli funkcjonuje ona na statku, to czemu nie w życiu codziennym, generalnie mogła by być chociażby ukazana technologia z XXI wieku, kalkulatory czy telewizory się nie zbuntują :D to już bardziej mentaci są o wiele niebezpieczniejsi, jako istoty z wolną wolą i ogromnym rozumem. Ale tak naprawdę się tego nie czepiam autor pisząc książkę w latach 60. nie był w stanie sobie tego wyobrazić, dlatego wystarczyłoby mi w filmie tylko zaznaczyć historię tego świata. Tylko tyle.

ocenił(a) film na 9
zlewozmywak

Jak przez kilkaset lat byłbyś niewolnikiem pralki, to też dmuchałbyś na zimne. ;]

ocenił(a) film na 8
zlewozmywak

Btw to wg. mnie ciekawe, że ludzie pytają o technologię Diuny, ale o panujący tam feudalizm już tak bardzo nie przeszkadza... Czyżby było to łatwiejsze do zaakceptowania niż brak elektroniki? Chyba trochę to o nas mówi :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones