Nie rozumiem tak niskiej oceny filmu...szok:( Bardzo dobre kino, polecam z czystym sumieniem
Poczekajmy na oceny większej ilości widzów. Możliwe, że film wielu razi swoją brutalnością i "zaskakującymi" złymi zakończaniami poszczególnych wątków, jak i całego filmu. Jesteśmy przyzwyczajeni do kina zero-jedynkowego. Zło ma zwyciężać dobro, a zakończenie ma być zawsze takie, jakiego oczekujemy. A tu tak nie jest.
Może oceny takie, bo jak zwykle ten sam schemat: biały zły, skorumpowany i zrobi wszystko dla pięniędzy czy władzy. Czarnoskóry oczywiście w pewnym momencie schodzi „ze złej drogi” (lub najczęściej od samego początku jest wręcz kryształowy) i motywowany poczuciem sprawiedliwości, walczy o prawdę i dobro. Jakże miłe byłoby zaskoczenie gdyby choćby w jednym filmie czy serialu to bohater czarnoskóry był tym „złym”… Nie, nie, oni zawsze są nękani, prześladowani, skrzywdzeni.