Lepiej jeżeli Koreańczycy trzymają się tego co znają i znakomicie im wychodzi, bo ten remake amerykańskiego klasyku, im po prostu nie wyszedł.
Ja jestem takiego zdania że nie powinno się robić remaków pewnych filmów, a "Uwierz w Ducha" jest właśnie jednym z nich.
Od tego trzeba zacząć, że wszystko tutaj było gorsze niż w oryginale, ale najgorzej wyszła scena tworzenia tego garnka oO, jakoś bezpłciowo, podczas gdy scena w wykonaniu Patrick Swayze z Demi Moore jest niezapomniana, a atmosfera aż kipiała seksualnym napięciem.
Drugi zarzut to gra aktorska, która tutaj była wyjątkowo kiepska. Aż głupio to powiedzieć, ale muszę... z całej obsady najlepiej wypadła rola X planowa zagrana przez Mana Ashida jako Młody duch. I tu niestety nie żartuje. Zanim obejrzałem ten film, nie miałem pojęcia że to jest remake, pomyślałem że to po prostu zbieżność tytułów, ale okazało się że jednak nie. Miałem wyłączyć po 30 minutach, ale tego nie zrobiłem, a szkoda. 3/10.