A potem idzie człowiek do kina i czeka na koniec. Jak mnie to wkurza, że wielu ludzi ogląda to to i wydaje im się, że film był dobry, no bo przecież "innym tak się podobał, więc mi też powinien".
Musicale - bardzo lubię. Emma Stone - uwielbiam. Damien Chazelle - ogromny kredyt zaufania. Ryan Gosling - odczuwam już lekki przesyt jego osobą, ale w połączeniu z Emmą, biorę w ciemno. Powiedzieć, że na „La La Land” czekałem więc z dużym podekscytowaniem to nie powiedzieć niczego. Poziom dużego podekscytowania to...
Ciężko po tym filmie wrócić do rzeczywistości. Piosenki zostają w głowie na długo po seansie. Do tego cały wachlarz przeróżnych emocji, nieodparta chęć stepowania na mrozie i zatańczenia wokół pierwszej napotkanej latarni. Cudo.
Miałam bardzo duże oczekiwania co do tego filmu. Zawiodłam sie jednak bardzo. Po 25 minutach czekałam tylko na koniec. Gra aktorska fatalna! Na pierwszym planie miłość, w zamierzeniu pewnie namietna i spontaniczna, a co dostajemy? Dwojke ludzi ktorzy przez cale dwie godziny zachowuja sie jakby byli sobie obcy. Nie...
Nie jestes fanem musicalu, bo wstawki muzyczne denerwuja Cię niczym reklamy w najbardziej wyczekiwanym momencie ? Też nie jestem fanem tego gatunku,ale wczoraj obejrzałem i jestem zachwycony. Wszystkie składniki filmu są smacznie skomponowane. Nie ma tu nachalnych prób przypodobania się komukolwiek i chyba dzięki temu...
więcejDostałam zaproszenie na pokaz przedpremierowy nic wcześniej o tym filmie nie słysząc. Parę dni przed seansem zerknęłam pobieżnie na opis i zdążyłam przeczytać tylko, ze to dramat/romans. Uznałam ze to pewnie ckliwy i banalny wyciskacz łez, ktory głownie bedzie mnie śmieszył, ale przynajmniej popatrzę sobie na ślicznego...
więcejByliśmy na nim z żoną - chce się po obejrzeniu powiedzieć wtf - ni to musical ni to romans, sceny tańca rażą sztucznością a szczytem jest Gosling unoszący się w powietrze ze Stone - mimo, że żona jest jego fanką a ja jej , było to niestrawne
Jak można stworzyć wizualnie tak dopracowany -klimatyczny film (wystarczy spojrzec na zdj) a oglądajac go nie czułam ŻADNEGO klimatu. NIE zapamiętałam ŻADNEJ piosenki. NIE zapamiętałam ŻADNEJ twarzy drugoplanowej. NIE pourszyła mnie historia bohaterów. NU NU NUDA. WIELKIE ROZCZAROWANIE.
Zawód tym większy, że reżyserem jest Damien Chazelle, gość od "Whiplash", czyli filmu, który wprawił mnie w emocjonalną drżączkę. A wobec "La La Land" pozostałam totalnie obojętna, co jest niewiarygodne, zważywszy na fabułę, której istotnym elementem jest hołd składany kinu, a akcja toczy się w Los Angeles i częściowo...
więcejOna i on. Amibcje, milosc. Uda sie, nie uda. Historia jakich dziesiatki, a moze setki w filmach. Ciut inne dekoracje, ale reszta ograna. I za to tez nominacja? Wstyd.
dodam jeszcze coś od siebie, że przez cały film ziewałam...Pierwsza scena totalnie mnie nie porwała, te śpiewy takie sztuczne. Fakt muzyka była interesująca i takiego zakończenia się nie spodziewałam, ale nadal nie rozumiem za co ten film otrzymał tyle nagród?! Wiem natomiast jedno, że już nie wybiorę się na żaden...
Wyobraźcie sobie, że oglądając ten film doznałem emocji jakbym był zakochany! :) Nie chodzi o zauroczenie do głównej aktorki, tylko mój organizm wydzielał takie hormony jak podczas pierwszych spotkań z ukochaną! :) Taki delikatny ból brzucha, uśmiech, którego nie da się zakamuflować i ta chęć krzyczenia: WOW! :D Coś...
więcejFilm po prostu nudny, drętwy - niewiele się w nim dzieje. Scenariusz banalny, przewidywalny (np. wiadomo, że monodram bohaterki MUSI się skończyć klapą), sklecony byle jak. Główne przesłanie filmu "podążaj za marzeniami wbrew wszystkiemu" przedstawione nieudolnie, nieprzekonująco. Brak psychologicznej wiarygodności:...
więcejByłem na filmie, zapłaciłem 35,50 zł za bilet vip i szczerze mówiąc - po raz pierwszy w życiu żałuję wydanej kasy na film. Film jest naprawdę SŁABY, uwierzcie mi - jest nudny, fabuła nie ma sensu, gra aktorska jest zła. O ile Emma się nie uśmiecha i nie robi wielkich oczu (a wtedy wygląda po prostu brzydko), to jeszcze...
więcej