obok zabic drozda oraz romansu z nieznajomym to najlepszy film roberta mulligana. z pozoru ta dosc klasyczna, nostalgiczna opowiesc o dojrzewaniu i erotycznej fascynacji, zawiera tak silny ladunek emocjonalny, ze obrazy ostatnich dzieciecych wakacji roku 42 zapadaja w pamieci na dlugi czas po seansie. historia wpisuje sie niejako w atmosfere i rytm takich obrazow jak wybitny film bogdanovicha ostatni seans filmowy czy amerykanskie grafitti. skupia sie jednak na relacji uczuciowej bohaterow, nie zas na kondycji spoleczenstwa amerykanskiego i snuciu uogolnien. jest jednak rownie cudownie nostalgiczny.
wspaniale aktorswto mlodego garego grimesa oraz kruchej, przepieknej jennifer o'neil w jej najlepszej roli w karierze - idzie w parze z doskonale opowiedziana historia. jest w tym filmie i komizm (swietna, zabawna scena kupowania prezerwatyw czy seansu kinowego) i wiele liryzmu (jedna z najlepszych milosnych scen w kinematografii). jesli dodac do tego subtelne, cieple, lekko zamglone zdjecia plus przepiekną muzyka - otrzymamy jeden z najlepszych filmow lat 70-tych. dla mnie osobiscie to jeden z najlepszych filmow w ogole. polecam!!!!