- jak Luther wogóle trafil do tego więzienia, bo przyjeżdża na miejsce zbrodni, potem Serkis dzwoni do kogoś, że Idris nie social i żeby zdobyć coś na niego i już Luther za kratkami
- ucieczka z więzienia, pomijam milczeniem
- Serkis taki superdiaboliczny i inteligentny, szpiegujący i szantazujacy ludzi, a daje numer tel do siebie jakiemuś leszczowi, który trzyma jego stację radiową którą słucha Idris, i Idris, wow, niesamowicie od razu ten numer zdobywa
- ten norweski dom pośrodku arktycznych śniegów do którego Luther pociska w trzewiczkach, superfancy niezapiętym płaszczyku narzuconym na koszulę w śniegu po kolana i temperaturze oscylujacej na oko wokół -10
Dla mnie gwoździem do trumny była idiotyczna postawa pani inspektor, która dała się omamić mordercy, bo przecież porwał jej córkę. Wielka pani inspektor policji, a okazała się zwykłą kretynką. Przyznam, że po cichu marzyłam, że zakończy żywot w tym domku w Norwegii.
to skoro jestes i sam o tym wiesz to nic nie da... dobra zrobmy eksperyment. Przeczytaj swoj wpis raz jeszcze, mozliwie uwaznie i na tyle na ile sie da ze zrozumieniem... i jak?
Ok, bo nie chce mi się dalej tego ciagnąć, więzienie i Serkis to pierwsze 15 min filmu i można się ich domyśleć z połową mózgu, nic nie piszę jak dokladnie działa Serkis, o co mu chodzi, do czego zmierza, dom pojawia się w późniejszej części filmu i nawet jak o nim tu przeczytasz i tak nic nie wiesz i nie tracisz na "zgłebianiu" się w fabułę, a jak tak bardzo jesteś przewrażliwiony na punkcie spoilerów i tak łatwo się nimi bulwersujesz, to nie wchodź na takie wątki, bo chyba od razu widać o czym on jest
na prawde ciezko zaznaczyc to male pieprzone okienko? I bedziesz bronil swojego zdania z uporem godnym wazniejszej sprawy... Skonczmy juz ten od poczatku beznadziejny watek
Spojlerem jest przede wszystkim to, że film jest kretyński i może utrafić tylko w gust przeciętnego kretyna.
Ale to akurat dobrze, że ostrzega potencjalnych widzów przed marnowaniem czasu na takie gufienko.
Lepiej być cwaniakiem w necie niż matołem w życiu, dobra dzieciaku weź może lekcje odrób albo z psem wyjdz... dla mnie to koniec dyskusji
Zgadzam się. W wielu momentach ten film jest po prostu idiotyczny. Ubierzmy Elbę w marynareczkę, zróbmy z niego lekko zbuntowanego intelektualistę, a resztę pelikany łykną. Strata czasu.
w trakcie realizacji planu ucieczki ( pominietej milczeniem)nie dal sie trzydziestu osadzonym, a nie mogl skopac goscia w metrze, ktory siegal mu do pasa
przecież płynem nikomu brzucha nie rozprujesz... , a płyn łatwopalny zużyli aby Lutera wykurzyć jak szczura z nory...
zapomniales wymienic najwiekszej (moim zdaniem) glupoty jaka popełnił nasz geniusz zbrodni a mianowicie SPOILER ALERT chodzenia na grupy wsparcia i opowiadania wszystkim prawdziwej historii o pożarze i swojej żonie - co pozwoliło policji dojść do jego danych osobowych