czarny nie dostał pracy więc odrazu postanowił ukraść auto xD a potem zgodził sie pomóc robotom tylko po to aby sprzedać kolege za kase xD a jeszcze potem chce ich całkiem zdradzić xD druga czarna za to przy pierwszej okazji włamuje sie do biura szefowej xD
W czasach woke taki film, wow. I to główni bohaterzy którym mamy kibicować?
Bo wiesz on jest z Brooklynu, jest też żołnierzem ale biednym czyli Państwo go wykorzystało i zostawiło. Poświęca się dla swojego brata.co jest super ale musiał kraść co jest smutne
W dodatku Mirage pewnie gdzieś zniknie i nowy właściciel zostanie bez pieniędzy i samochodu. Ale biali zostali przedstawieni jako rasiści, którzy wykorzystują biednych nie-białych, więc lewacy na pewno są zadowoleni. W końcu nie-biali postępują źle, bo zostali do tego zmuszeni przez system białych, zupełnie jak z ostatnimi zamieszkami we Francji. Biedroń i Śmiszek na pewno biją brawo.
Żeby tak uogólnić, przesadnie uprościć to, co w filmie faktycznie było pokazane, i obowiązkowo nawiązać do lewaków, co się stało równie popularne co samo poprawne politycznie propagandowe lewactwo, to trzeba być od początku nastawionym negatywnie i usilnie wypatrywać tych elementów, by z zaciekłą zawziętością piętnować. A tymczasem film i potencjalna radość z jego oglądania umyka. Więc po co? Nie widzę sensu ani korzyści w takim sposobie rozumowania i opiniowania.
Jak dla mnie zrobili z transformers hip-hopową bajeczkę dla czarnoskórych...
Czarni główni aktorzy (dość słabi) "czarny slang" i czarne rapowe utwory
sorry do mnie to nie trafia i tyle a już pomysł żeby zrobić z Noah czarnego "iron mena" to mnie osłabił... Pomysł na film spoko maximale - sentyment, ale reszta słabizna, nawet efekty jakieś takie nie do końca urzekające.
Ale widziałeś, jaką szmatą była ta szefowa. Takiej przełożonej każdy by chciał chyba łeb urwać, i tu akurat kolor skóry jednej czy drugiej nie miał znaczenia, ciemiężenie i wykorzystywanie pracowników to stara bajka.
Aha! Równie "dokładnie", jak "dokładnie" założył "gumę" ten neandertalczyk, który go niechcący zrobił!
Abstrahując od tego, że "bambusy" nie są "czarne", a jedynie "jakoś-takoś" "bronzowe", to resztę twoich wypocin chyba skuma reszta twego stada troglodytów... Bo interpunkcja jest szkołą myślenia, jest znakiem uporządkowanej myśli, buraku!!! Skoro wypierdalasz się na "polaka", to pisz po POLSKU - bucu! Oj! "prawdziwego PiS-wolaka" - chciałem powiedzieć - takiego "rasowego" pisiolskiego kacapo-faszola, który wszystkich ludzi, którzy inaczej wyglądają, niż "biała" samica, która go niechcący "wymsknęła", bo razem z "białym" samcem na próbę go zrobiła (zamiast spuścić się na trawę), nazywa "kolorowymi"! A twoja dziadowska skóra nie ma koloru, imbecylu?! Jest przezroczysta?!?
Nie zrób kupy imbecylu a tak, czarna to kupa taka murzyńsko-niewolniczo- lewacka, śmierdząca w dodatku.
dosłownie osoby o czarnym kolorze skóry nazywają siebie ''black people'', określenie ''czarny'' jest jak najbardziej prawidłowe. Biali ludzie tez nie są koloru kartki papieru, a mówi się na nas ''biali''.
Zesrałeś się dosłownie o nic, a sam nazwałeś czarnych ''bambusami'', to jest dopiero obraźliwe xD