Po stu latach istnienia wydziąłu indologii w Polsce nie dorobiliśmy się słownika polsko-hindi-polski, - nie mówiąc już o innych językach, o których istnieniu przeciętny obywatel RP nic nie wie. Brak jest poważnych prac pupularyzujących kulturę Indii. Zawdzięczamy to egoizmowi niszowych jajogłowych, którzy budując swoje kariery zapomnieli, że mają służyć przedewszystkim społeczeństwu. Stąd często wynika brak zrozumienia dla indyjskości w rozumieniu piękna i mądrości