Film nudny.Oglądałem z skupieniem a i tak nie wiedziałem o co chodzi taki jest dziki.
Ten film jest jak Lin, ryba którą próbuje kupić na targu główna bohaterka. Piękny, cały zielony z lekko złotym blaskiem łusek. Ciemny grzbiet pozwala mu się ukryć w zamulonej pełnej roślin wodzie. Gdy weźmiemy go na hol walczy zaciekle nie chcąc opuszczać swego podwodnego królestwa. Wtedy pokazuje jak jest silny i zadziorny. Gdy jednak pokonamy go i wyciągniemy z wody, wtedy możemy dojrzeć cały jego urok w blasku słońca. Bijący od niego gradient barw zieleni. Ogromne, błyszczące oczy, mięsiste usta w kolorze pomarańczy połykające powietrze i rytmicznie poruszające się wąsy. -właśnie o tym jest ten film - o dostrzeganiu, tego co niezwykłe i cenne pośród monotonnej prozy życia, i zaryzykowaniu, próbie pochwycenia losu rękami.