Szkoda ze ostatnio nie dostaje ciekawych propozycji.A poprzednie filmy z jego udzialem odnosily ogromne sukcesy i uznanie w srod widzow.Macie jakis ulubiony film z jego udzialem.
Ambitny film? Lubie tego aktora, ale nie oszukujmy się... On jest stworzony do ról debili w komediach.
to chyba rzeczywiście jego najgorsza rola, tu zagrał o wiele lepiej, a i filmy dobre
http://www.youtube.com/watch?v=zqB0TCw7qyI - kompletny świr
@Vaylander
źle. już go zaszufladkowałeś. to że gra debili, nie znaczy że nie umie grać innych, poważniejszych ról. ja bym go chętnie widział w ambitniejszej roli.
a do twórcy tematu: uważam że ocena 10/10 jest mocno przesadzona, są lepsi aktorzy :P
Obejrzyj "Nowe stanowisko" - film może nie jest wybitny (sam dałem mu 6/10) ale na pewno nie da się go nazwać "debilną komedią"...
i bardzo dobrze, nawet jak mówisz że umie grać tylko debila, ale jest w tym genialny, a jego kawałom ze spokojem dam ocenę 10/10 dlatego jako aktor grający w komediach spisuje się na 100%!
Poleciłbym wam wszystkim obejrzenie filmu "Życie idioty" - tam jego rola została doceniona przez krytykę, film może o idiocie, ale ukazany w zupełnie innej perspektywie.
Rzeczywiście schizola też trzeba umieć zagrać ale wole go w komediach niż dramatach a jego rola w " Życie idioty " to dla mnie najgorsza postać jaką grał ;
Widziałem z nim już 10 filmów,zaraz zabieram się za następny.
Fakt faktem w komediach geniusz absolutny;d
Uważam że jest to dobry aktor i do komedii i do innych gatunków jednak nie dostaję ostatnio ciekawych produkcji która pokazała by że jest w stanie zachwycić nawet ludzi którzy go krytykują.
American Pie i poprawność polityczna trochę go zaszufladkowalo, tym samym zniszczylo karierę. W kinie zaznaczył się solidnie, Stifler do dziś bawi i jest ikona American Pie. Kolejne części były słabe, ponieważ zabraklo tego prawdziwego i jedynego Stiflera. Road trip, diukowie hazardu i american pie to niezapomniane filmy, które zawsze będą mi się kojarzyć z czasami młodości, a wszystko dzięki niezapomnianemu Stiflerowi. Wielka szkoda, że jego kariera się zatrzymała, jednak miał swoje pięć minut i wykorzystał je w taki sposób, że zostanie zapamiętany na zawsze. Szkoda, że tak mało zrobili filmów z serii american pie w pierwotnej obsadzie.Niby głupie komedie, ale od czasu do czasu lubię powtórzyć seans, by powspominać młode lata. Dziś takiego kina już nie ma. Warto było przezyc młodość w latach dziewięćdziesiątych.