Mam 34 lata przeszedłem w swoim życiu grubo kilkaset gier. Byłem już znudzony wtórnością i monotonią, nostalgicznie wspomniałem stare czasy. The Last Of Us pozamiatał - wszystko (no może razem z Wiedźminem 3). Nie sądziłem, że dożyje jeszcze takiego tytułu co tak mnie poniesie... Absolutne niepodważalne arcydzieło.